Marku, Twoja Firma jest rozpoznawalna także poza województwem lubelskim – prowadzicie szkolenia w całej Polsce.
- Do jakiej grupy klientów skierowane są szkolenia strzeleckie organizowane przez firmę CSS SHOOTER?
M: Prowadzimy szkolenia dla:
wojska, policji, różnego rodzaju formacji uzbrojonych, paramilitarnych organizacji, uczelni i szkół mundurowych.
Organizujemy imprezy integracyjne, eventowe dla firm i grup zorganizowanych. Ostatnio nawet urodziny, jubileusze czy wieczory panieńskie i kawalerskie. Tak, młodzi ludzie idą do przodu. Tak zwany clubbing i nadmierne spożywanie alkoholu wolą zamienić na coś innego, coś czego do tej pory nigdy nie robili. Przyjeżdżają na strzelnicę gdzie oprócz niewątpliwej atrakcji jaką jest nauka strzelania z broni palnej, mają możliwość spędzenia czasu ze znajomymi w plenerze, przy ognisku, poznając skuteczne techniki samoobrony przydatnej nieraz w życiu codziennym. Oprócz tego, ze względu na wydarzenia na Ukrainie, coraz większym zainteresowaniem cieszą się szkolenia strzelecko-militarne osób prywatnych. Nie chodzi tylko o strzelanie, ale o cały zamysł poczucia bezpieczeństwa w dzisiejszych czasach.
- Co cenią najbardziej uczestnicy szkoleń? Jakie emocje im towarzyszą?
M: Uczestnicy doceniają profesjonalne podejście, fachową wiedzę, poczucie bezpieczeństwa podczas spotkań z bronią palną na strzelnicy. Najwięcej czasu i energii poświęcamy szkoleniu. Dla nas (wbrew powszechnie lecz błędnie głoszonym sloganom) najważniejsza jest zasada, że broń sama w sobie nie jest groźna, groźne są tylko błędy ludzkie… Dlatego znajomość budowy czy zasady działania różnych rodzajów broni jest podstawowym elementem każdego szkolenia. Nieodłączna jest oczywiście nauka używania broni, obchodzenia się z nią w sposób nie zagrażający bezpieczeństwu zarówno użytkownika jak i osób postronnych. Ta świadomość jest bardzo ważna w aspekcie zachowań człowieka w razie znalezienia się w sytuacji kryzysowej. O tym właśnie rozmawiamy na spotkaniach, po których trafiają do nas sygnały o właściwym doborze poruszanych zagadnień.
- Co docenia Pan najbardziej jako Członek w projekcie Klubu Sponsora?
M: Atmosferę panującą podczas wydarzeń, cenne prelekcje, możliwość poznania nowych osób, do których nigdy nie miałbym możliwości dotrzeć i różnorodność proponowanych spotkań towarzyszących byciu Członkiem KS. Połączenie różnorodności branż otwiera bardzo szerokie pole współpracy – wspólne biznesy i nowe pomysły rozwoju naszych firm. Doceniam również siłę i zasięg Giełdy Eventów, zarówno w internecie jak i świadomości wielu firm i instytucji. Owocują one nowymi dla mnie klientami, którzy znajdują na serwisie moją ofertę i kontakt lub poznają mnie na spotkaniach Klubu.
Szczególnie jestem wdzięczny zarówno Członkom Klubu Sponsora jak i wszystkim odwiedzającym stronę www.shooter.com.pl za pośrednictwem GE. Drugi rok z rzędu w zacnym gronie świetnych firm i instytucji z całego kraju moja firma została oceniona najwyżej jako Najlepszy Sponsor Lubelszczyzny 2013 i 2014 r.
- Jakie sukcesy osiągnęła firma w tym roku? W jakich wydarzeniach braliście udział i jakie są Twoje refleksje dotyczące obecnej sytuacji w naszym Państwie?
M: Wydarzenia w jakich braliśmy udział w ostatnich miesiącach:
Manewry NATO, szkolenia Obrony Narodowej, zimowe manewry w 10 Brygadzie Pancernej im. Gen. Maczka w Świętoszowie. Wyłączne, comiesięczne szkolenia militarno-strzeleckie wszystkim komponentów wchodzących w skład OTWL Obrony Terytorialnej Województwa Lubelskiego.
W ostatnim czasie bardzo rozwinęła się współpraca z ważnymi instytucjami państwowymi w zakresie bezpieczeństwa wewnętrznego i zewnętrznego. CSS SHOOTER nie kojarzy się już tylko ze strzelaniem rekreacyjno-sportowym lecz z możliwością poznania wszelkich zagadnień związanych z bezpieczeństwem. Udało się nam przeprowadzić kilka szkoleń w czasie których mieliśmy możliwość porozmawiać z ludźmi o tym, że w razie konfliktu zbrojnego tak naprawdę nikt nie wie co powinien robić? Gdzie się zgłosić? Jak znaleźć schron, jak zabezpieczyć własne otoczenie, rodzinę, najbliższych? To są pytania, których nikt sobie nie zadaje nie zwracając uwagi na to jak szybko i niebezpiecznie zmienia się świat wokół nas. Czy tydzień przed wydarzeniami na EuroMajdanie ktokolwiek spodziewał się, że zakończy się to otwartą wojną?
Najlepszym co może spotkać potencjalnego agresora jest uśpienie czujności ewentualnej ofiary. Dlatego wyznając starą, mądrą zasadę Si vis pacem, para bellum w dosłownym tłumaczeniu: „Jeśli chcesz pokoju, przygotuj się do wojny”, staramy się przekazywać szeroko pojętą wiedzę z zakresu bezpieczeństwa jak największej liczbie ludzi w nadziei, że nigdy ona się nie przyda ale… Zawsze lepiej wiedzieć niż nie wiedzieć…
Zapraszam wszystkich chętnych do kontaktu i umówienia się na strzelnicę, kursy pierwszej pomocy przedmedycznej, zajęcia z topografii, łączności, samoobrony czy taktyki.
– Marek Kuryło
Dziękujemy Marku za rozmowę :)